Każda z nas używa różnych kosmetyków do makijażu. Lekkich,
ciężkich i wodoodpornych. Jest jednak coś co nas wszystkie łączy to skuteczny i
staranny demakijaż. Poświęcajmy skórze trochę czasu, a odpłaci nam się promienną,
zdrową cerą. Wieczorem nasza buzia jest brudna, nie mówię tu o makijażu, a o
innych czynnikach jakimi są: kurz, spaliny, pot, nadmiar sebum, bakterie i inne
osady, które zatykają pory.
Nasza skóra przez to nie może swobodnie „oddychać”
i wtedy właśnie powstają zaskórniki i krostki. Niestarannie oczyszczona skóra
to przyczyna wielu podrażnień. Nasza cera jest naszą wizytówką i dlatego
powinnyśmy o nią dbać każdego dnia, rano i wieczorem. Rozpieszczajmy swoją cerę!
Jakiś czas temu miałam przyjemność rozpocząć współpracę z
firmą Bishojo. Dzięki tej współpracy mam okazję testować kilka kosmetyków,
jednym z nich jest oliwka do demakijażu.
Bishojo to linia
kosmetyczna stworzona dla nowoczesnych, aktywnych kobiet, które dążą do
perfekcji w każdej dziedzinie życia
Bishojo znaczy piękne
dziewczyny. Piękno to nie tylko uroda zewnętrza, ale także równowaga wewnętrzna.
Oliwka do demakijażu to naturalność sama w sobie. Co zawiera?
Olej ze słodkich migdałów i oliwa z oliwek, które mają za
zadanie wygładzić, nawilżyć i odmłodzić skórę. Mogę powiedzieć, że oliwka
wygładza i naprawdę dobrze radzi sobie z moją suchą i problematyczną skórą twarzy,
szczególnie na policzkach. Olej z Rokitnika nadaje skórze złocisty odcień i
niweluje podrażnienia. Dodatkowo receptura zawiera Olej z Kamelii Japońskiej
(Tsubaki).
Oliwkę nakładać na całą twarz łącznie z powiekami, wykonując
przy tym delikatny masaż, który „zmiękczy” makijaż. Spłukać letnią wodą. Na
koniec można stosować płyn lub emulsję micelarną ( o której również wspomnę w
kolejnym poście).
Oliwka ta jest idealna dla każdego rodzaju cery.
0% olei mineralnych, 0% parabenów, 0% BHT-BHA, 0% PEG.
Już jakiś czas temu przekonałam się do oliwek do makijażu,
bo one właśnie najlepiej radzą sobie z usunięciem mojego ciężkiego makijażu. Co
najważniejsze...nie piecze w oczy.
Dozownik w postaci pompki mnie nie przekonuje...przy naciśnięciu
lekko pryska na lustro, ale to mało ważne przy skuteczności działania.
Bishojo to naprawdę
wyjątkowa firma, które kieruje się filozofią małych kroczków KAIZEN. KAI
oznacza zmianę, a ZEN-dobry. Całe nasze życie jest sumą wydarzeń, decyzji,
pomysłów i marzeń. Wszystko w życiu rozpoczynamy od pierwszego kroku, pierwszej
myśli czy pierwszego słowa.
W życiu powinniśmy
koncentrować się na zachowaniu umiaru i równowagi. Harmonia wypracowana dzięki
zbilansowanej diecie, aktywności fizycznej oraz odpowiedniej pielęgnacji jest
kluczem do osiągnięcia spokoju ducha i piękna.
Warto zatem wypróbować produktów tej firmy, dlatego
zapraszam na stronę w celu zagłębienia się w filozofię KAIZEN oraz zapoznaniem
się z produktami! http://www.bishojo.eu/
Oj nie lubię olejków do zmywania makijażu :(
OdpowiedzUsuńNie znam firmy niestety :/ obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń