Bańka chińska jest odmianą bańki próżniowej (zimnej), która wysysa powietrze pod ciśnieniem. Najczęściej można spotkać bańki wykonane z gumy, jednak stosowane są także bańki szklane i bambusowe. Ich cechą charakterystyczną jest okrągły kształt i zaokrąglone brzegi, dzięki którym mogą zassać się na skórze. Technika masażu bańką chińską została zaczerpnięta z medycyny ludowej, w której bańki wykorzystywało się w celu leczenia grypy czy przeziębień. Obecnie masaż bańką wykonuje się także w celu likwidacji bólów kręgosłupa, dolegliwości mięśniowych, cellulitu czy zmniejszenia widoczności rozstępów.
Zastosowanie bańki chińskiej w lecznictwie
- bóle kręgosłupa
- dolegliwości mięśniowe
- problemy ze stawami
- bóle różnego pochodzenia (w tym migrenowe i nerwobóle)
- dolegliwości płucne
- problemy z ukrwieniem
- usuwanie cellulitu
- redukcja tłuszczu z brzucha
- zmniejszenie widoczności rozstępów
- wymodelowanie sylwetki
Bańki chińskie wykorzystywane są m.in. w celu masażu leczniczo-relaksacyjnego. Bańki zmniejszają napięcie mięśniowe, które powoduje np. bóle kręgosłupa, a także uciskanie splotów nerwowych i stopniowe powstawanie dolegliwości całego ciała.
Źródło: http://regeneracja.poradnikzdrowie.pl/odnowa-i-spa/banka-chinska-masaz-nie-tylko-na-cellulit_41859.html
Ja stosuję bańki dwa razy w tygodniu, tylko na pośladki i łydki :) i wg mnie jest poprawa.
Kupiłam je na allegro z dostawą zapłaciłam 25 zł. Zanim jednak zdecydujecie się użyć bańki same to polecam najpierw zapoznanie się z techniką masażu! :)
Źródło: http://regeneracja.poradnikzdrowie.pl/odnowa-i-spa/banka-chinska-masaz-nie-tylko-na-cellulit_41859.html
Ja stosuję bańki dwa razy w tygodniu, tylko na pośladki i łydki :) i wg mnie jest poprawa.
Kupiłam je na allegro z dostawą zapłaciłam 25 zł. Zanim jednak zdecydujecie się użyć bańki same to polecam najpierw zapoznanie się z techniką masażu! :)
Jakoś mnie te bańki odstraszają... boje się ich hehe
OdpowiedzUsuńJa też się bałam. :) Nadal boję dlatego używam je tylko na uda i tyłek, bo brzucha nie ruszam. :)
UsuńZanim zacznie się walczyć ze swoimi przypadłościami/defektami, warto spróbować najprostszych sposobów, bo jak pokazuje praktyka, mają najlepsze rezultaty, a środki w drogeriach niewiele mają wspólnego z reklamowanym działaniem.
OdpowiedzUsuń