Pisałam, że każda znajdzie tu coś dla siebie, dziś w końcu przychodzę do Was z recenzją książki
o której już tu wspominałam.
Złamane serca w sieci
Emma Garcia
Książka oczywiście typu komedia romantyczna. Jest jedną z tych książek, które są przewidywalne, co nie oznacza, że są złe lub mało ciekawe. Mi osobiście przypadła do gustu, uwielbiam książki gdzie pocieszenie przychodzi szybko. Viv zostawia swojego wieloletniego zamożnego faceta Roba dlatego, bo chłop nie mógł się zdecydować czy chce brać z nią ślub czy nie. Po miesiącu dowiaduje się, że Rob ma już inna i planują ślub. Jest załamana, szuka pocieszenia u swojego przyjaciela Maxa.
Max natomiast od dawna kocha Viv, niestety jak to w przyjaźni damsko-męskiej ona nic nie wie. Nigdy nie traktowała Maxa jak faceta z którym mogłaby być. Powiedzmy, że miała inne priorytety, dla niej Max był za biedny...biedny artysta, nie to co Rob, z którym mogła mieć wszystko...jak się później okazało nie miała tego co było dla niej najważniejsze.
W miedzy czasie znowu pojawia się Rob, jednak kiedy V traci Maxa...uświadamia sobie jak bardzo go kocha.
Tu uczymy się, że nie ważne ile człowiek posiada, ale to jaki jest.
Jak się skończyło ? przeczytajcie same! :)
Dodam, że w książce znajdziemy ciekawe rady np.:
Załamanie: cz 1
1 Porządnie się wypłacz
2 Wyj jak potępieniec
3 Rozbijaj różne przedmioty
4 Nie dzwoń, Będziesz żałować
5 Nawet o tym nie myśl
Załamanie cz 2
1 Stań przed lustrem naga, weź głęboki oddech i powiedz spokojnym, cichym głosem "Jestem wojowniczą księżniczka i zasługuję na miłość. Następnym razem będę silniejsza i lepsza"
2 Powtórz pkt 1
3 Spraw sobie zwierzątko albo roślinkę, cokolwiek, zacznij o coś dbać.
4 Zainteresuj się nowym sportem
5 Zrób w mieszkaniu przemeblowanie .
Chcę dodać coś od siebie.
Kochane w życiu bywa różnie, a z facetami to już w ogóle. Pamiętajcie, nigdy nie uzależniajcie swojego szczęścia od faceta..Musicie podejść do tego tak: Jest facet to super, nie ma faceta też ma być super. Facet nigdy nie może być wyznacznikiem jak bardzo jesteśmy szczęśliwe.
I nie marnuj czasu na szukanie czegoś, czego pragniesz, a czego nie możesz znaleźć, skoro wiesz, że możesz bez tego żyć i o tym nie myśleć
A wy kochane co myślicie o przyjaźni damsko-męskiej?
Uważam, że typowe friendzone nie istnieje :)
OdpowiedzUsuńAle nie ukrywam, że mój Mąż jest też moim przyjacielem, z którym mogę pogadać o wszystkim :)
no właśnie ale to Twój mąż :)
UsuńUważam, że nie ma przyjaźni damsko-męskich, zazwyczaj jest tak ze jedna osoba czuje coś więcej jak przyjażń.
Pewnie, że tak :) jestem tego samego zdania :) z resztą, akurat to mogę potwierdzić z doświadczenia, chociaż pewnie kilka osób by się znalazło, które by się z nami nie zgodziły i szły w zaparte, że tego typu przyjaźń może istnieć i trwać latami :)
UsuńJa mialam przyjaciela,ale to byla taka przyjażń, że raz on chcial cos zaczynać, jednak ja nie chciałam, potem chcialam ale on nie chcial.....a teraz...teraz jestem podobno jego wrogiem, ma zakaz na jakikolwiek kontakt ze mna..od swojej zony :)
Usuńoj ja tez w takie przyjaznie nie wierze:) chyba ze druga strona jest innej orientacji wtedy ma to sens:)
OdpowiedzUsuńNiestety popieram :) Też nie wierzę w przyjaźń damsko-męską. Może są jakieś wyjątki ale zazwyczaj jest coś na rzeczy :) U mnie nigdy to się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :):*
Nie wierzę w taką przyjaźń,po czasie któraś z osób zakochuję się w tej drugiej.
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że jest możliwa taka przyjaźń. :-)
OdpowiedzUsuńo :)
UsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych! :-)
OdpowiedzUsuń