Hej :)
2 lata temu na urodziny dostałam książkę od mamy "Telefon od anioła" Guillaume Musso. Od mamy zawsze dostaję książki :) Muszę powiedzieć, że długo się przekonywałam do niej. Miałam wtedy dość zwykłych romansideł i ciężko mi było złapać za kolejny.
Opis książki:
Ludzka ciekawość jest nieposkromiona. Ani Madeline, ani Jonathan nie mogą powstrzymać się od przejrzenia zawartości komórek tego drugiego, a prywatne dokumenty kryją różne tajemnice.
Czytając nawet opis nie miałam wątpliwości, że to będzie romans. Jakie było moje zdziwienie, kiedy były tam wątki kryminalne. Wiele tajemnic do rozwiązania. Sama nawet głowiłam się co jak i dlaczego, kto za tym wszystkim stoi ? ;) Połączenie romansu i kryminału to jest to! :)
Kochane a czy wy znacie twórczość Guillaume Musso? Możecie mi coś polecić?
Madeline Greene była policjantką, teraz prowadzi piękną kwiaciarnię w Paryżu. Jonathan Lempereur był wielkim szefem kuchni, ale wpadł w finansowe tarapaty, zbankrutował i opuściła go żona. Obydwoje mają za sobą trudne chwile, a kiedy wpadają na siebie na lotnisku w Nowym Jorku, nie mają ochoty na uprzejmości. W zatłoczonej kawiarni jest jeden wolny stolik, muszą więc usiąść razem… Zarówno Madeline, jak i Jonathan mają telefony komórkowe. Ale, że przypadkiem je zamienili, zdają sobie sprawę po dotarciu do celu podróży… Przypadek, czy przeznaczenie?
Nieprzewidywalna akcja...Wciągnęła mnie ta książka, pamiętam, że przeczytałam 407 stron w dwa wieczory :) Na początku oboje byli do siebie negatywnie nastawieni, potem zaczęli współpracować, a na końcu oczywiście miłość.
Czy poleciłabym tą książkę? Oczywiście, że tak! :) Mam to szczęście, że zawsze trafiam na cudowne książki, dzięki którym zapominam o problemach! :)
Bardzo lubię kryminały, więc z chęcią bym ją pochłonęła :) Niestety z z Musso nie miałam do czynienia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie książki, jak mi początek spasuje to potrafię całą pochłonąć w kilka godzin. tyle że ja książek nie kupuję, zazwyczaj pożyczam od mamy czy siostry, bo one książkomaniaczki ;)
OdpowiedzUsuńA widzisz ja nie mam od kogo pożyczać, bo wszyscy wola inne gatunki.
UsuńUwielbiam romanse i książki z akcją, więc ta mnie badzie ciekawi :D Muszę zobaczyć czy w bibliotece jest dostępna chociaż mam mało czasu na czytanie ostatnio :/
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle książek G. Musso. Powiadasz, że warto poznać?
OdpowiedzUsuńJeżeli o tą chodzi to bardzo polecam !:)
UsuńMoże bym świetna ta książka:)
OdpowiedzUsuń